Chcemy zająć oficjalne stanowisko do sytuacji, która miała miejsce na mecie XXV Biegu Niepodległości. Jako pierwszy na metę wbiegł Tomasz M. – zawodnik Kieleckiego Klubu Lekkoatrletycznego, który oficjalnie nie zgłosił się do udziału w biegu. Nie rejestrując swojego  udziału wyruszył na trasę samowolnie i był do tego stopnia bezczelny, że odebrał przywilej przekroczenia mety osobie, która uczciwie wzięła udział w rywalizacji. Brakuje nam słów, by określić to niesportowe zachowanie i brak poszanowania innych. Jako organizatorzy byliśmy przygotowani do weryfikowania osób wbiegających na metę, ale nie spodziewaliśmy się, że taki incydent może się zdarzyć wśród osób walczących o zwycięstwo. Jak widać trzeba pilnować i eliminować takie osoby dużo wcześniej. W momencie gdy tylko zorientowaliśmy się co nastąpiło, w zaistniałej sytuacji natychmiast odebraliśmy medal tej osobie, która dodatkowo w arogancki sposób odniosła się do organizatora. 
Jako organizatorzy potępiamy takie zachowanie i użyjemy wszelkich możliwych środków, by takie sytuacje nie miały już miejsca.
Jednocześnie pragniemy przeprosić zwycięzcę biegu Pana Rafała Formickiego za zaistniałą sytuację. Zdajemy sobie sprawę, że żadne słowa nie oddadzą możliwości przerwania wstęgi zwycięstwa, dlatego już dziś zapraszamy na kolejną edycję biegu, by taka wstęga mogła zawisnąć wśród Pana pucharów.

Pan Rafał Formicki –  zwycięzca XXV Biegu Niepodległości